Not logged in | Log in | Sign Up
Całego zadania by i tak nie przejechał.
To że puka w zawieszeniu to efekt jeżdżenia ile fabryka dała na dziurach, jechałem w pewnym mieście nim i to jak był eksploatowany dawało wiele do życzenia, więc jak na dwuletniego testera ja bym się cieszył że to w ogóle jeszcze jedzie 🤣
Testy niczemu mają służyć. Gdynia i tak zrobi po swojemu. Nawet gdyby się okazało, że wozy są idealne, to i tak wyjdzie jakiś babol przy zakupie.
Kolejne e-citara które mają zasięg jaki mają i trzeszczą że po jeździe uszy bolą
@Kidos z osiedla: Jak one pod 400km robią, to ile to zadanie ma? Inna sprawa, że jakość MANa poleciała mocno w dół, w Gdańsku jak jest podmiana to teraz już najczęściej z powodu usterki.
Piotr: Gdańskie 400 km nie zrobią, w ruchu miejskim najlepsze wyniki osiągają solówki do tak maksymalnie 310-320 km. To jest całkiem doby wynik, ale z wykonaniem całego 152/7 pewnie mógłby być problem, bo to właśnie ok. 300 km. Tylko szkoda, że PKM nawet nie próbuje...
Te 320km to takie bardzo ostrożne założenie, bo przyjmując, że mamy do dyspozycji 450kWh (a jest niby 480kWh netto), to by oznaczało zużycie na poziomie ponad 1.4kWh/km - więc dość dużo. Wczoraj o tym rozmawiałem z przyjacielem, który prowadzi na co dzień gdańskie Lionsy, i jemu zużycie oscyluje między 1.0 a 1.2kWh/km (według kompa). No ale nawet zakładając te 1.4kWh/km to wciąż wychodzi 300km na luzie. Inna sprawa, że te auta są technicznie niedopracowane, potrafią się nie naładować w pełni przez noc (a np. tylko do 60%, niektórzy potrafią tak wyjechać, więc masz pewność podmiany już na wyjeździe na zadanie) albo nagle, w ciągu kilku sekund, spada poziom baterii z 35% do 1%. Trochę obawiam się o trwałość tych akumulatorów przy takim "dopracowaniu" algorytmów nimi zarządzających. Coraz bardziej mam wrażenie, że jednak Yutong był lepszą opcją, co zresztą roczne testy w MZA potwierdzają.