Not logged in | Log in | Sign Up
"linie te wykonają łącznie 776 kilometrów w ciągu jednej nocy, a koszt ich utrzymania wyniesie prawie 8 tysięcy złotych" Ja powiem tak TSNO (Transport Się Nie Opłaca) - i nigdy się nie będzie opłacać, bo to jest interes, do którego należy dokładać ciągle. I takie płaczki czy zastraszanie ile to kosztuje i wytykanie każdego kilometra jest bezsensu, bo w takim razie należałoby zaorać komunikację wszędzie.
Władze Białegostoku raczej są innego zdania, skoro na 4 lata linie nocne zostały "zawieszone", a zupełnym przypadkiem przed wyborami ogłoszono ich powrót. Nawet jeden z wiceprezydentów w tamtym roku porównał koszt przejazdu komunikacją nocną do jazdy boltem/taksówką i uznał, że koszt przejazdu boltem nie wychodzi wcale tak drogo.
No świetne testy w wakacje. Wyjdzie, że mało kto tym jeździ bo studenciaki się rozjadą do siebie i będzie alibi do zawieszenia na amen xD
jeżeli nocne są w taryfie to dla posiadacza miesięcznego koszt biletu wynosi 0 zł a to już się opłaca w porównaniu do ubera, sam korzystam z autobusów u siebie i na wyjazdach gdzie zazwyczaj kupuję dobówki lub tygodniówki, szkoda pieniędzy
Tak, ale żyjemy w czasach, gdy na wyjeździe coraz trudniej zdobyć bilet. Świat głupieje i zniechęca ludzi do transportu zbiorowego. Jeśli jeszcze da się w jakiejś aplikacji w smartfonie (choć ja się od tych urządzeń trzymam z daleka), to jest nieźle, ale coraz więcej na świecie miast, gdzie trzeba mieć jakąś idiotyczną jedynie słuszną kartę, naładować ją (kwotą wyższą niż potrzebujesz) itd. Na Cyprze na przykład dziecko może jechać za darmo, ale oczywiście tylko z kartą. Na przykład ładnych parę lat temu w Göteborgu (bo nie wiem jak jest teraz) z lotniska nie dało się pojechać normalnym autobusem, jeśli wcześniej nie kupiło się biletu w centrum w punkcie obsługi. Więc na forum fly4free.pl była spółdzielnia - kupowaliśmy sobie te bilety nawzajem i wysyłaliśmy pocztą.
No cóż, żyjemy w czasach, gdy każdy pasażer, który pojedzie komunikacją, a nie samochodem, jest na wagę złota, a jednak prowincja upiera się, by go to tego zniechęcić. A potem jeszcze cała ta segregacja rasowa, że dla miejscowych taniej... Wstyd.