Not logged in | Log in | Sign Up
Pan był naprawdę smutny. Wymagał kultury i poszanowania, a sam częstował nas kurwami i chujami.
Najlepszy był jego tekst jak pojechał pod autobus: "Kto się nimi opiekuje i kto i im pozwolił wejść na moje pole?!" :P Potem już się tylko darł chyba na Harrego "Zjedź z mojego pola!!"
cały wesół rusza wąsem,
ciesząc się, że jest alfonsem