Not logged in | Log in | Sign Up
This is Kościuszki street
"Leniwe niedzielne przedpołudnie, zapowiada się kolejny słoneczny dzień, lekki majowy wiaterek pośród okopconych elewacji budynków. Stoję na ul. Wojewódzkiej pokrytej kocimi łbami spoglądając w kierunku dworca PKP i głównej Poczty. Co jakiś czas mijają mnie rodziny zmierzające na kąpielisko Bugla lub Dolinę 3 Stawów. Spod wiaduktu wyjeżdża krótka jak zawsze 12-tka na Giszowiec, która najpierw jak Bóg przykazał pojedzie ul.Warszawską w kierunku wschodnim do Szopienic. Na moście jednostka zwana kibelkiem (chluba PKP), odpoczywa przed kolejnym kursem. Za plecami słyszę grające z okna jednej z kamienic "Disco Relax" na Polsacie z głosem Tomka Samborskiego w tle zapowiadającego kolejny wakacyjny hit Zenka Martyniuka."
Po prostu niezapomniany klimat.
O nawet pomarańczowy z czerwonymi paskami i żółtymi drzwiami EN57 z parafii Katowickiej się załapał.