Not logged in | Log in | Sign Up
W czasach kiedy ów staruszek był lśniącą nówką, tym co odróżniało go od innych Jelczów w mieście był brak kabiny kierowcy związany z zamontowaną windą dla osób niepełnosprawnych. Wcześniej przypadek braku kabiny w wozach tej marki zdarzył się tylko raz, w pierwszym grudziądzkim Berliecie #163.
Z czasem miało się okazać, że w ów wynalazek miał być zamontowany aż w ośmiu wozach, do #281 włącznie. Szkoda, że zachowało się tak niewiele zdjęć z tamtego okresu.
Ale zaraz coś było też gadane że on też ma przejść ten sam remont co 278 .
i Jeszcze jedno w poniedziałek rano go widziałem miał bisa na 22 o 8:10.