Not logged in | Log in | Sign Up
Gdzie się teraz zmieniają kierowcy na "nonstopach"?
Kierowcy na "Nonstopach" zmieniają się niestety w Łodzi, przez co do Warszawy jedziemy niepotrzebnie dłużej.
@ani - Albo w Łodzi tak jak napisał Kubon albo w Pabianicach podbno też się zdarza.
@Matizus - Miałem ją już tyle razy, że szkoda migawki
To z Piotrkowa zaginają pod Łódź i przez Sieradz z powrotem na dk8?
Jeżdżę S8 praktycznie co dziennie i nie widziałem jeszcze na niej autobusów PB. Do którego wjazdu na obwodnice oni jeżdżą twoim zdaniem?
Widziałem jak PB do Warszawy wyjeżdżało z PKS tak jak na Pragę.
Nawet chyba kiedyś takie zdjęcie dodałeś, ale myślę, że to jest błąd w ustawieniu wyświetlacza. Raz w dzień otwarcia S8 Wrocław - Oleśnica widziałem jak jeden kierowca zapędził się i wjechał na ten odcinek jadąc w stronę Wrocławia po czym zawrócił na węźle Łozina i pojechał do Oleśnicy by dojechać do Wrocławia starą "ósemką". Naprawdę nie logiczne jest cofanie się do Bielan po to tylko by pojechać S8 w stronę Warszawy bo raz, że traci sporo czasu (a ten jest napięty w ich rozkładzie) i nadrabia kilkadziesiąt kilometrów więcej.
Podróżowałem raz jeden PB z Wrocławia do Warszawy, jeszcze przed otwarciem odcinka S8 do Sycowa i kierowca popędził prosto na węzęł na Bielanach. Były to godziny szczytu i choć postaliśmy na skrzyżowaniu Ślężnej z Armii Krajowej to gra była chyba warta świeczki.
PB z Wroca do Wawy najczęściej tak jeździ: Wrocław -> Oleśnica -> Syców -> Wieruszów -> Walichnowy (skręt z DK8 na DK 14) -> Sieradz -> Łodź (zmiana kierowców) -> Stryków -> A2 -> Warszawa.
Jest tak jak pisze Marco. Ostatnio trochę pojeździłem na tej trasie i za każdym razem tak jechaliśmy. Zmiany kierowców są też zawsze w Łodzi, ale z tego co wykminiłem, autobusy do Warszawy przejmują kierowcy jadący wcześniej na innych kursach, co w przypadku opóźnień generuje zmiany w róznych dziwnych miejscach i konfiguracjach. Zdarzyło mi się np. że w Łodzi wsiadł kierowca, przejechał z pół godziny i jak minął nas opóźniony kurs w przeciwnym kierunku, to się jeszcze raz się wymienili gdzieś w szczerym polu z kierowcą z tamtego autobusu