Not logged in | Log in | Sign Up
W Niemczech ogólnie panuje jakieś większe poczucie estetyki i większa dbałość o wygląd okolicy. Na małych wioseczkach zadziwiały mnie idealnie wystrzyżone trawniki, żywopłoty, ogólnie pojęta czystość i porządek. "Ordnung muss sein". Tymczasem w Polsce... wiadomo, każdy sobie rzepkę skrobie, co wspólne, to niczyje itd.
Niezupełnie o to mi chodziło, oprócz tych noworocznych śmieci na ulicach widziałem dużo naprawdę zasyfionych miejsc. Ale ludzie zamiast mendzić w mediach jak to jest brzydko i źle i jaki to skandal, to albo mają takie drobiazgi gdzieś, albo sami potrafią posprzątać.