Not logged in | Log in | Sign Up
Z cyklu - "wiedza bezużyteczna": da się dojechać "11" z Grudzic do Pużaka objazdem o czasie :P.
A da się bez objazdu złapać parę minut opóźnienia. Wszystko zależy od szofera, pory dnia i warunków ruchowych
Wydaje mi się, że brak adnotacji na stronie wiąże się z tym, że przy "okazji" tego objazdu nie wyznaczono żadnych dodatkowych przystanków. Poza tym nie da się precyzyjnie określić nawet ram czasowych jego obowiązywania. Pewnie, że można dać coś w stylu "W związku z awarią magistrali wodociągowej do odwołania trasy linii xx, yy będą przebiegać tędy i tędy co może powodować nieznaczne przesunięcia w rzeczywistym czasie ich kursowania", ale tak serio: kto z tzw. mas by taki komunikat przyswoił?
Nie wierzę, że fachowcy od rur nie potrafią oszacować ile potrwa naprawa, czy kilka godzin, czy kilka dni? Jeśli to pierwsze, to można przymrużyć oko, jeśli to drugie, to już informacja powinna być i właśnie w takiej formie, w jakiej podał Opolanin. Kłania się też nieobecność MZK w social media, Facebooka każdy ma i to naprawdę jest pierwsze źródło informacji. Gdyby ludzie byli poinformowani, to nie byłoby sytuacji, że robiliby awanturę w autobusie, bo kierowca "pomylił drogę".
No nie przesadzajmy, nie każdy ma twarzoksiążkę, a zwłaszcza ci autobusowi awanturnicy No i pytanie, dlaczego w ogóle za informację pasażerską odpowiada MZK a nie organizator? Podkreślmy też, że opcja bez wprowadzania specjalnych rozkładów i bez zatrzymywania się na dodatkowych przystankach jest dobra, krytykujemy tylko brak informacji.
Ok, nie każdy ma, ale to będzie 1/4 pasażerów? Nie wiem czy mogę porównać przewoźnika autobusowego do kolejowego, ale pracując w pewnej samorządowej spółce, to my odpowiadalismy za informację pasażerską (mimo, że Marszałek miał drugiego przewoźnika). W Opolu jest jeden przewoźnik, więc to według mnie on powinien odpowiadać za IP. Uprę się, ale w dzisiejszych czasach social media to podstawowe źródło informacji i nieobecność tam, to według mnie brak szacunku dla klienta. Mówię to jako osoba, która liznęła marketing i pracę z klientem Oczywiście poza SM musi być informacja na tradycyjnych nośnikach, tj. na przystanku, na stronie.
Przeguby na 11, a na 5 lub 15 tłok. Swoją drogą dobrze, że nie jeżdżą np. na 16 albo 80. No i pozdro dla kierowcy, który chyba najszybciej sprzedaje bilety
Myślę, że przeceniasz zasięg MS jako głównego źródła informacji. Co oczywiście nie zmienia faktu, że oficjalna nieobecność naszej KM tamże to zwykły skandal. Co do Opola, to kto powinien się zajmować informacją - organizator czy MZK - póki co nosi znamiona dyskusji akademickiej. Ale w przypadku kilku przewoźników kolejowych w jednym rejonie sprawa powinna być jednoznaczna. Pasażera nie powinno obchodzić czy jedzie akurat KM, ŁKA czy innymi PR.
Zdecydowanie mamy różne zwyczaje pobierania informacji Choć ja ostatnio jestem na odwyku od FB (O, ironio!), dlatego też nie wiem co się dzieje. Co do dyskusji o źródle IP, to nie oczekiwałbym od zwykłego pasażera, który codziennie dojeżdża ŁKA, ale czasem mu się zdarzy wrócić brzydkim pociągiem, że będzie jeszcze wiedział kto jest organizatorem na jego odcinku. Czy dążysz Marku do tego, że powinno być coś takiego jak "Koleje w Łódzkim" / "Komunikacja Miejska w Opolu" i taki profil powinien istnieć w SM? To byłby profil informacyjny, z którego pobierzemy informacje o objazdach, zmianach rozkładu, zamknięciach, itp. Ale pamiętajmy, że taka ŁKA to firma jak każda inna, która walczy o klienta, bo ma prawo uruchamiać połączenia komercyjne i zarabiać i ona również będzie miała swoje konta w SM. Uważam, że IP może być podawana przez poszczególnych przewoźników, ale jej treść i linia graficzna czy inne rzeczy powinny być wytyczone przez organizatora.
Dążę do tego, że powinno być coś takiego jak "Podróże po łódzkiem" "Komunikacja na Opolszczyźnie". Oczywiście z jakimiś chwytliwymi marketingowymi nazwami Właśnie wybieram się do cywilizowanego kraju. I nie mam bladego pojęcia, z jakim przewoźnikiem będę podróżował. I po prawdzie guzik mnie to interesuje, chcę wiedzieć skąd, jaką linią i za ile mogę dostać się tam, gdzie potrzebuję. Na jednej stronie organizatora (będącego 100% własnością regionu) mam rozkłady i bilety na regionalną kolej i autobusy, trolejbusy i autobusy miejskie w stolicy regionu. Może i kiedyś u nas dorośniemy do związków taryfowych integrujących poszczególne szczeble komunikacji...
Mnie to też nie interesuje i też mam nadzieję, że dorośniemy do takiego stanu
Byle taniej. O organizatotów się nie martwmy, bo jak pewnie niektórzy z Was wiedzą, z podobnych przyczyn przewozy autobusowe Retmana upadły. Organizator to owe biuro podróży. Biorąc takie nasze MZK to organizatorem jest UM Opole. I nie żeby coś było, ale urzędowi przydałoby się nieco lepsze oblicze transportu publicznego. Swoją drogą i tak się nikt tym chyba nie przejmuje. Urzędnicy grzebią w KM cały czas, ale nie zawsze w tym co trzeba. Powinni powołać jakiś zarząd co wszystko załatwia za prezydenta w temacie transportu publicznego. Nie odpowiada nam to co mamy; to musimy to polubić. W konńcu cieszmy się, że coś wogóle istnieje i działa, a nie, że jak np. w takim Kętrzynie - zakupił Mobilis. W Bartoszycach też Mobilis wykupił PKS, ale wszystko upadło - ostało tylko 9 do dworca i 1 do Wawrzyn. Moglibyśmy w naszym Opolu zdziałać lub nadesłać " pomysł petycją ale to i tak chyba niewiele da
Trochę to zagmatwane
@NitrOpole Wyjaśnij, proszę, bo jak widzisz nie tylko dla mnie jest to enigmatyczne: w jakim celu porównałeś Opole do miasteczek bez mała dziesięciokrotnie mniejszych i ulokowanych w zupełnie innych warunkach geograficznych? Do jakiej konkluzji miał prowadzić ten wywód? Ponadto czyżbyś nie uznawał działającego w Opolu BOTZ, skoro postulujesz powołanie "jakiegoś zarządu za prezydenta"? Czy też po prostu jesteś Nikodemem Dyzmą tej branży i sprawdzasz każde nieznane hasło w slowniku wyrazów obcych i/lub podręczniku "Bon ton"?
Nie. Po prostu rzuciłem pierwszy lepszy przykład, ale może faktycznie jest zły. Swoją drogą "Bon ton" się przyda