Not logged in | Log in | Sign Up
Nie kumam tej pstrokacizny, tym bardziej, że jedna z bydgoskich czerwonych Setr NF też zyskała żółty tyłek. Jeszcze miesiąc temu złapałem go w pełni białego, więc czyżby zaliczył dzwona, a chłopaki mają nadmiar żółtej farby? Czy może ma to jakiś głębsze, ukryte uzasadnienie?
Możliwe, że malowanie ma jakieś jakieś uzasadnienie z nową linią, która jakoś niedługo powinna ruszyć. Niedługo mają jeszcze przyjść jakieś wozy z Bydgoszczy, także wszystko może się łączyć w sensowną całość.