Not logged in | Log in | Sign Up
O! Arcyciekawe zdjęcie! U-Lift w PeeRze!
Ciekawe czy oryginalnie zamontowany w fabryce, czy to twórczość warsztatów MPK?
Kilka Jelczy PR110 M (trzy lub cztery) zostało wysłanych do Jelcza na naprawę główną. Wróciły bez kabiny kierowcy ale z windą dla osób niepełnosprawnych. Przednie prawe drzwi były odskokowe i poszerzone przejście, aby wózkiem można było przejechać. Sterowanie przez kierowcę na przewodzie.
Cztery. 1251, 1255 (czyli ten), 1266 i 1290, wszystkie w PKA. Wiem, że generalnie bywały jaja z tymi windami i że kierowcy (nauczeni złymi doświadczeniami, bo niejeden toto rozłożył i już potem nie złożył i nie mógł jechać dalej) profilaktycznie mówili, że nie działa. Sam na własne oczy widziałem "proces" wciągania wózka tym czymś raz w życiu (był to zresztą ten właśnie wóz), ale wtedy wszystko poszło jak należy.
A po prawej wystawa gazetowa pana Franka.
PS: Przewoźnik do poprawienia na PKA.
O 1266 już zapomniałem, że miał tą windę. Po kilku latach te windy zdemontowano i porobiono kabiny, ale nie pamiętam już, w których z nich. Drzwi zostały odskokowe.
Później (po 2000 r.) na pewno #1255 dość długi czas jeździł bez windy i miał kabinę (drzwi odskokowych raczej też już wtedy nie było). Co do pozostałych 3 nie jestem pewien, ale wydaje mi się, że #1266 też jakiś czas pomykał już bez windy (ale i bez kabiny), natomiast #1251 i #1290 chyba zakończyły swoją karierę zanim zdążyli zdemontować im windy.